piątek, 18 marca 2011

Ośrodek wypoczynkowo-rehabilitacyjny Caritas w Myczkowcach

Autorem artykułu jest marcel 54


Park miniatur drewnianych cerkiewek na obszarze, którego znajduje się 10 wzgórz skupiających 140 makiet kościołów i cerkwi
OŚRODEK WYPOCZYNKOWO – REHABILITACYJNY CARITAS W MYCZKOWCACH (BIESZCZADY);
Centrum Kultury Ekumenicznej im. Jana Pawła II
Jeśli wybieracie się w Bieszczady, szczerze zachęcam do odwiedzenia ośrodka Caritas w Myczkowcach. Jest to park miniatur architektury drewnianej, na obszarze którego znajduje się 10 wzgórz (niewielkich kopców usypanych z ziemi i kamyków) skupiających 140 makiet kościołów i cerkwi w skali 1:25.
Makietki są naprawdę piękne. Zachwycają kunsztem i precyzją wykonania. Misterną pracą ich tworzenia zajmuje się zespół osób pod kierunkiem pana Janusza Kuliga (rzemieślnika z okolic Rzeszowa).
Na obszarze 0,8 ha możemy podziwiać maleńkie najstarsze drewniane kościoły, cerkwie prawosławne oraz greckokatolickie z terenów południowo – wschodniej polski, Słowacji i Ukrainy. Dopełnieniem ekspozycji jest delikatna muzyka i śpiewy religijne, a także orędzia Jana Pawła II, dochodzące do naszych uszu z małych głośniczków umieszczonych pomiędzy cerkiewkami. Naprawdę można tu wypocząć, odprężyć się i wyciszyć. Ja wraz z żoną spędziłem na terenie tego ośrodka całe popołudnie - to siedząc na ławeczkach w cieniu drzew, to spacerując po ogrodzie biblijnym, to delektując się pysznymi wyrobami cukierniczymi w kawiarni „św. Franciszka” (klimatyzowanej), serwującej całkiem spore porcje szarlotek, serniczków, napoleonek, roladek i innych smakowitości za jedyne 2,50zł! Mieliśmy prawdziwą ucztę dla duszy i ciała, a przy okazji uciekliśmy od niemiłosiernej spiekoty, jaka panowała na zaporze w Solinie (w sierpniu 2010). Niestety deserów lodowych kawiarnia nie proponuje, ale mają nawet niezły wybór lodów na patyku, w kubku, waflu itp.
Nie omieszkaliśmy też wizyty w mini zoo, należącym również do Caritas-u.
Nam ta wizyta dostarczyła dużo radości i wytchnienia. Rodziny z dziećmi także śmiało mogą się tu wybrać, chociażby ze względu na wspomniane mini zoo. Ceny biletów wstępu nie są wygórowane (chyba ok. 10zł od osoby dorosłej). Wystarczy zabrać z sobą prowiant i można tu przebywać ile się chce (za wstęp pobierana jest opłata jednorazowa).
---
Marcel54

Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/

piątek, 4 marca 2011

Chcesz spotkać "imperatora puszczy" - Odwiedź Białowieżę!

Autorem artykułu jest Wiola


Kogo lub co Adam Mickiewicz nazwał "imperatorem puszczy"? Może ważyć prawie tonę, a w kłębie mierzyć dwa metry. Chodzi oczywiście o żubra. Przez lata ludzie nie doceniali piękna i majestatu tych zwierząt. Dlatego obecnie na świecie żyje tylko parę tysięcy żubrów.
Już w XVI wieku podjęto starania, by chronić wymierający gatunek żubra. Król Zygmunt II August zabronił polowania na żubry, "aby zachować je jako łowieckie trofeum dla panujących i ich świty" - wyjaśnia dr Zbigniew Krasiński z Białowieskiego Parku Narodowego.
Gdy w XIX wieku Puszcza Białowieska należała do cara rosyjskiego, żubry zostały objęte ochroną. Dzięki temu ich populacja zwiększyła się do 1900 sztuk. Niestety Pierwsza Wojna Światowa była ostatecznym ciosem zadanym temu gatunkowi. Żubry były zabijane przez wycofujących się żołnieży niemieckich, rosyjskich partyzantów czy innych kłusowników.
W roku 1923 założono Międzynarodowe Towarzystwo Ochrony Żubra. Towarzystwo to miało na celu odnowienie gatunku. W tym celu wybrano 12 osobników znajdujących się z ogrodach zoologicznych i prywatnych zwierzyńcach. Dwa żubry wróciły nareszcie do życia na wolności jesienią 1929 r. Trafiły do specjalnie przygotowanego rezerwatu w Puszczy Białowieskiej. Po dziesięciu latach stado liczyło już 16 sztuk.
Na początku XXI wieku liczba populacji żubrów w Polsce liczyła 700 sztuk. Jednak żubr dalej figuruje na światowej Czerwonej Liście, stanowiącej spis roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem. Zagrożeniem są inwazje owadów, choroby, braki pokarmu i wody pitnej oraz kłusownictwo. Duży problem stanowią też wady genetyczne, spowodowane ograniczoną pulą genową.
Jeśli chcesz zobaczyć "imperatora puszczy " przyjedź do Białowieży. Będziesz miał przy tym okazję porozmyślać nad bezmyślnością ludzkich działań, które niemalże doprowadziły do wyginięcia żubrów.
---
Białowieża noclegi - leśniczówka "U Jasia i Małgosi"

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl